Autor |
Wiadomość |
DeeDee |
Wysłany: Sob 15:28, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
hehehe |
|
 |
żabulcia |
Wysłany: Sob 13:20, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
I tak moje kawały są najlepsze=PP
ehehhe |
|
 |
DeeDee |
Wysłany: Sob 13:10, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
... |
|
 |
DeeDee |
Wysłany: Sob 12:49, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
 |
|
 |
Kate |
Wysłany: Sob 12:29, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ewentualnie...
k. |
|
 |
aga_myshka |
Wysłany: Sob 11:58, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
Biedaczysko... ktos ci wyciął wazeline? Biednys ))) |
|
 |
!nV!sibl3 |
Wysłany: Pią 21:35, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
OGŁOSZENIE!!!
NIE EDYTOWAĆ MI POSTÓW.....NIE ŁAMIE NIMI REGULAMINU A KTOŚ MI WYCIĄŁ MOJA WAZELINE....
DZIĘKUJE ZA UWAGE xD |
|
 |
aga_myshka |
Wysłany: Pią 21:06, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
A tasma klejąca moze byc? |
|
 |
Kate |
Wysłany: Pią 20:33, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ma ktoś klej?
k. |
|
 |
Pablo |
Wysłany: Pią 17:35, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
dobra dobra tylko sie nie rozklejać... <lol> |
|
 |
DeeDee |
Wysłany: Pią 17:31, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja też przepraszam |
|
 |
żabulcia |
Wysłany: Pią 17:14, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Wybacz zapomniałam=)
Pani zadała dzieciom temat wypracowania - "Jak wyobrażam sobie pracę dyrektora?". Wszystkie dzieci piszą tylko Jaś siedzi bezczynnie założywszy ręce.
- "Czemu Jasiu nie piszesz?" - pyta się nauczycielka.
- "Czekam na panią sekretarkę..." |
|
 |
Pablo |
Wysłany: Pią 17:12, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Żabcia nie pisz posta pod postem tylko edytuj swe poprzednie...
Teraz to zmieniłem ale następnym razem..... no! hehe |
|
 |
żabulcia |
Wysłany: Pią 16:45, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja raczej nie będę wrzycała tutaj kawałów....mam chyba troche inne poczucie humoru....heheheh <lol>
Oczywiście żartuje, musze tylko jakieś znaleźć=))
Są:
Pani przedszkolanka pomaga dziecku zalozyc wysokie, zimowe botki.
Szarpie sie, mecza, ciagna... Jest! Weszly! Spoceni siedza na podlodze, dziecko mowi:
- Ale zalozylismy buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie. To je sciagaja, morduja się sapia. Uuuf, zeszly. Wciagaja je znowu, sapia, ciagna, nie chca wejsc... Uuuf. weszly. Pani siedzi, dyszy a dziecko mowi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwezyly się oczy, odczekala i znów szarpie się z butami... Weszly.
Na to dziecko:
- To buciki mojego brata i mama kazala mi je nosic...
Pani zacisnela rece mocno na szafce, odczekala az przestana się trzasc, przelknela sline i znów pomaga wciagac buty. Tarmosza sie, wciagaja, sila sie... Weszly.
- No dobrze - mówi wykonczona pani - a gdzie sa twoje rekawiczki?
- Mam schowane w bucikach...
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat?
- Siedem...
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę...
- Co niedziela?
- Co niedziela...
- Z całą rodziną?
- Z całą...
- A do którego?
- Do Carrefoura.... |
|
 |
!nV!sibl3 |
Wysłany: Pią 15:51, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
omg ale wazelina xf |
|
 |